Wpisz i kliknij enter

Erlend Apneseth Trio – Åra

Przyszłość w tradycji.

Koniec roku, ale to nie koniec wydawnictw, jakie norweska Hubro wydała w ciągu ostatnich miesięcy. Tym razem jest to album Erlend Apneseth Trio. W ubiegłym roku trio zachwyciło mnie swoim debiutanckim longplayem „Det Andre Rommet” (recenzja). Ten stan udało się muzykom utrzymać.

Erlend Apneseth (hardingfele), Stephan Meidell (gitara akustyczna barytonowa, elektronika) i Øyvind Hegg-Lunde (perkusja) na krążku „Åra” kontynuują rozciąganie swoich eksperymentalnych form w obrębie kompozycji i improwizacji. Przypomnę, że Ci artyści są bardzo aktywni i grają w różnych składach. W tym roku ukazał się nowy materiał zespołu Cakewalk – „Ishihara” (z udziałem Stephana Meidella) i solowa płyta Meidella – „Metrics”. Øyvinda Hegg-Lunde z kolei należy kojarzyć z Electric Eye i Building Instrument. Obaj tworzą też duet Strings & Timpani. Erlend Apneseth to laureat wielu prestiżowych nagród i wyróżnień. Na co dzień, pełni rolę solisty w Bergen Philharmonic Orchestra.

Nagrania z „Åra” imponują pod względem niebywałej lekkości w doborze estetyk. Nie jest problemem dla Apnesetha, Meidella i Hegg-Lunde’a łączenie ludowych motywów („Utferd”, „Klokkespel”) z muzyką improwizowaną („Bølgebrytar”) czy dawną oraz elektroniką zakorzenioną w techno, ambiencie („Stryk”) i dronach. Muzycy cyzelują z dużą wrażliwością i dbałością frazy zaczerpnięte z muzyki indyjskiej oraz japońskiej („Øyster”). W utworze „Tundra” słychać zaś inspiracje nie tyle nasiąknięte kulturą wschodu, ale bardziej odnoszące się do ścieżek dźwiękowych Ennio Morricone z czasów spaghetti westernów. Szkatułkową kompozycję „Saga” dodatkowo zanurzono w archiwalnych dźwiękach anonimowego muzyka grającego na pile. Znakomicie wypada także fragment „Lysne”, gdzie poeta Erlend O. Nødtvedt recytuje swój wiersz przy akompaniamencie elektroniki Erlend Apneseth Trio. W „Sakura” delikatna trip-hopowa elektronika jedynie wzmaga eteryczność dźwięków gitary barytonowej Meidella, która pięknie imituje brzmienia cytry / harfy.

O pierwszej ich płycie pisałem tak: „Mówiąc krótko, jeśli tak ma wyglądać tradycyjna muzyka przyszłości, to kupuję ją w całości! Takie albumy jak „Det Andre Rommet” stają się swego rodzaju łącznikiem między kulturą odchodzącą ku zapomnieniu a współczesnym myśleniem na temat przyszłości tradycji i w ogóle muzyki.” „Åra” utwierdza mnie w powyższym przekonaniu i jednocześnie pogłębia ten stan.

15.09.2017 | Hubro

 

Strona Erlenda Apnesetha »
Profil na Facebooku »
Strona Hubro »
Profil na Facebooku »







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
e'M
e'M
6 lat temu

Zachęcająca recenzja. Materiał rzeczywiście godny polecenia.

Łukasz Komła
Łukasz Komła
6 lat temu
Reply to  e'M

Dziękuję i zachęcam do zapoznania się z ich muzyką.

Polecamy