Właśnie wystartował nowy polski label Audile Snow. Są już pierwsze wydawnictwa. Sprawdźcie, na jakim nośniku się ukazały.
Audile Snow to najmłodsza polska wytwórnia, wydająca eksperymentalną muzykę na kartach microSD. Karta microSD to jeden z najbardziej powszechnych nośników pamięci cyfrowej, daje się odtwarzać na większości smartfonów i komputerów. Nazwa oficyny pochodzi od wyrażenia visual snow, oznaczającego śnieg optyczny. Audile Snow to śnieg foniczny.
duy gebord – „qualm” (19.04.2015 | Audile Snow)
duy gebord to jednoosobowy projekt muzyczny, początkowo kojarzony z noisem. Na każdym z albumów artysta zgłębia się w inny obszar dźwiękowy: „Mangrove” (Wounded Knife, 02.2014) to wielowątkowy jazz/metal/drone/ambient, „Kelp” (Pawlacz Perski, 06.2014) to album delikatny, miejscami piosenkowy, a „Mildew” (BDTA, 12.2014) ma chłodny, lofi-glitchowy charakter. „Qualm” opowiada o mdłościach, które zalegają na granicach technologii i natury.
Efrēm – „Foli” (19.04.2015 | Audile Snow)
Efrēm to projekt muzyczny Damiana Kowala, etnologa i antropologa kulturowego, dotychczas publikującego pod pseudonimem volkhvy. Jako volkhvy nagrał dwie EP-ki: „A Mournful Rhapsody In a Memory of Cat” (2012) i „Death Is Death (2012), obie dostępne na soundcloudzie. Kowal publikował m.in. w Szafie i Cegle, był kilkukrotnie nominowany do nagrody głównej Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina. Interesuje się religioznastwem, językoznastwem, audiosferą, kulturą dźwięku i kulturami Afryki Zachodniej, Azji Centralnej i Syberii. Jako Efrēm spróbował połączyć dwa muzyczne upodobania: techno oraz tradycyjną i współczesną muzykę malijską.
Strona Facebook Audile Snow »
Słuchaj na Soundcloud »
Profil na BandCamp »
