Wpisz i kliknij enter

Rok 2014 w For Tune

Krótki przegląd płyt z warszawskiej oficyny For Tune, jakie ukazały się w 2014 roku. Patrząc na katalog wytwórni to miniony rok był równie obfity jak ten sprzed dwóch lat, kiedy to label rozpoczął swoją działalność. W tym roku bardzo późno dotarłem do większości wydawnictw z For Tune, więc postaram się bardziej uważnie śledzić tegoroczne propozycje z tej zacnej oficyny.

Trzy Dni Później

Trzy Dni Później – „Pokój Jej Cieniom”

Projekt Trzy Dni Później został laureatem Grand Prix XVII Konkursu Muzyki Folkowej Polskiego Radia „Nowa Tradycja”. Otrzymał również Nagrodę Specjalną za najbardziej twórcze wykorzystanie muzyki z zapisów Oskara Kolberga.

„Pokój Jej Cieniom” to zbiór naszych autorskich, oraz zebranych impresji muzycznych, które dedykujemy naszym Babciom. Ich niełatwe losy nauczyły nas jak ze spokojem wypatrywać światła (najlepiej przy tym nucąc). Wszystkie słowa i melodie ukazują wielokulturowość, która definiuje Dolny Śląsk, z którego pochodzimy. Interesuje nas ten tygiel wydarzeń historycznych, widziany oczami kobiet na przestrzeni kilku wieków. Tym samym, obok muzycznych wspomnień naszych bliskich, pojawiają się również te oparte na twórczości Anny Louise Karsch (urodzonej w XVIII wieku w Świebodzinie poetki, uznanej za pruską Safonę̨) oraz na wspomnieniach głogowianki żydowskiego pochodzenia Ester Golan ( urodzonej w Głogowie na początku XX wieku). Rzeczywistość, którą opisałyśmy w tym albumie, widziana również ich oczami, to próba uratowania ponadczasowego świata, w którym człowieka nie definiuje jego narodowość, pochodzenie, czy status społeczny, ale działania, jakie podejmuje, aby ocalić człowieczeństwo w sobie i w innych – pisze Joanna Piwowar.

Wacław Zimpel To Tu Orchestra

Wacław Zimpel To Tu Orchestra – „Nature Moves”

Wacław Zimpel i jego zespół bez wysiłku przywołują klimaty kameralnego gamelanu jawajskiego, Lou Harrisona, Reicha z Rileyem, brzmienia Indii i Bliskiego Wschodu czy świętego minimalizmu Arvo Pärta i Johna Coltrane’a. Ich muzyka przechodzi od najbujniejszej gęstwy dźwięku poprzez niemal elektroniczne zakresy aż do całkowitej, nagiej ascezy; narracja prowadzona jest cierpliwie, organicznie, delikatne wzory wiją się stopniowo ku niespodziewanym zaułkom, pulsuje głęboki groove. Co ważniejsze, muzycy odnajdują ukryte ogniwa łączące te jakże odmienne style i wyplatają z nich rzecz spójną, bogatą, pełną ekspresji, piękna i mocy. To oszałamiający i zniewalający reportaż z podróży przez światową muzykę końca XX i początku XXI wieku.

Łukasz Borowicki Trio

Łukasz Borowicki Trio – „People, Cats & Obstacles”

Młody gitarzysta Łukasz Borowicki, studiujący na Akademii muzycznej w Odense (Dania) ma wyjątkowe spojrzenie na wewnętrzne mechanizmy prostych rzeczy, które sprawiają, że jesteśmy szczęśliwi, smutni, że czujemy się dziwnie, kręci nam się w głowie, jesteśmy urażeni lub zadowoleni. Na płycie „People, cats and obstacles” prezentuje skomponowane przez siebie oryginalne melodie z towarzyszeniem sekcji rytmicznej z udziałem wybitnego duńskiego muzyka – Kaspera Tom Christiansena. Szczególną wartością płyty są wspaniałe Improwizacje, oraz zaawansowane pod względem technicznym zespołowe wirtuozowskie popisy instrumentalne. Muzyka niebanalna, wybrzmiewająca jeszcze długo po wysłuchaniu albumu.

Myrczek & Tomaszewski

Myrczek & Tomaszewski – Love Revisited”

Pierwsza płyta w katalogu For Tune wydana serii rubinowej, w ramach której pojawiać się będą płyty z pięknie zaśpiewanymi piosenkami, w różnych stylach. Tomaszewski o Myrczku – „Głębokie i wielopłaszczyznowe zrozumienie piosenki jest najistotniejszym elementem w muzyce wokalnej. Jest to również najcenniejsza umiejętność, którą Wojtek opanował do perfekcji. Fenomenalne brzmienie, wybitna technika, obszerna wiedza, wyjątkowa inteligencja muzyczna, nieskończone pokłady kreatywności i wysokiej klasy poczucie humoru to tylko dodatki, które otrzymujemy gratis w „myrczkowym pakiecie”. Myrczek o Tomaszewskim – „Pianistyczny kunszt i wszechstronność stylistyczna czynią z Pawła wymarzonego współpracownika dla większości muzyków. Dla mnie jednak najistotniejsza jest jego umiejętność szerokiego spojrzenia na muzykę i umiejscowienia jej jako elementu w strukturze znaczeń, nastrojów i emocji. Bezbłędnie odczytuje intencje wokalisty, swoją grą nadaje im głębi, inspiruje. Ten album po prostu nie mógł zostać nagrany z nikim innym”.

Jachna Tarwid Karch

Jachna Tarwid Karch – „Sundial”

Wojciech Jachna uczeń legendy polskiej trąbki Piotra Wojtasika oraz muzyk, który nabierał szlifu u boku wielkiego Andrzeja Przybielskiego, spotyka dwóch nieopierzonych młodzieńców. Tworzy z nimi nie tyle swingujące trio wyrastające wprost z jazzowego korzenia, co próbuje raczej zdefiniować coś na kształt otwartej, improwizowanej kameralistyki, gdzie subtelne, kontrolowane free spotyka klasyczne, fortepianowe formy. Grzegorz Tarwid współtworzy nowy rozdział polskiej pianistyki, ale nie jest przesadnie sentymentalny. On wie, że należy cenić Makowicza czy Jagodzińskiego, ale kontekst jego gry, w połączeniu z inspiracjami Szostakowiczem czy impresjonistami, podpowiada bardziej kierunek zdefiniowany przez Paula Bleya czy Matthew Shippa.

Z kolei Albert Karch – elegant, jest niczym Tony Williams z drugiego wielkiego kwintetu Milesa Davisa – młodzian obdarzony wielką wyobraźnią i wyrazistością sceniczną. Niesamowite, że w tak młody, wieku obaj wprowadzają tak nieoczywistą, brudną narrację. To gra w kierunku nie tyle dzikiego nieokiełznania czy totalnego łamania schematów, co raczej ich twórczego modyfikowania. Wojciech Jachna, jak większość muzyków terminujących w słynnym bydgoskim klubie Mózg, wywodzi się z pewnego specyficznego korzenia i choćby nie chciał, dotyka go ta post-yassowa łatka, często towarzysząca bydgoskim muzykom, którzy dawno już porzucili rewolucyjny idiom i nic burzyć nie muszą. „Sundial” należy bowiem traktować jako nowe, akustyczne rozdanie Jachny – tekst Tomasz Łuczak.

Ksawery Wójciński

Ksawery Wójciński – „The Soul”

Ksawery Wójciński czyni z muzyki język wyznań najbardziej osobistych. Eksperyment ten ma swoją cenę. Jego uczestnicy muszą zdobyć się na wysiłek rozumienia wykonawcy zwracającego się do nich nie wprost. Wyznanie Wójcińskiego tym różni się od pseudo-artystycznego ekshibicjonizmu, że okryte jest płaszczem metafor. Aby dotrzeć do istoty przekazu, trzeba im nadać znaczenie. W ten sposób słuchacze zostają wciągnięci w intrygę. Interpretując rzeczy niedopowiedziane, stają się niejako przewodnikami Ksawerego Wójcińskiego. Płyta „The Soul” jest więc zaproszeniem do dialogu. Powinni o tym pamiętać ci, którzy biorą ją do ręki. Zaproszenie to bowiem kierowane jest do tych, którym muzyka potrzebna jest, by otwierać się na siebie i na innych – tekst Przemysław Rotengruber.

Nikola Kołodziejczyk Orchestra

Nikola Kołodziejczyk Orchestra – „Chord Nation”

Suita koncertowa „Chord Nation” powstała głównie dzięki naiwności, odwadze i braku perspektywicznego myślenia. Było coś prawdziwego w tworzeniu bez oglądania się na ograniczenia – w czasie szalejącego kryzysu ekonomicznego – w dźwiękach, które powstały nie z uwagi na niskie koszty przyszłych tras koncertowych i nie zostały podpudrowane i uproszczone, aby zwiększyć sprzedaż płyt. Jestem przekonany, że muzyka to gra zespołowa, a stworzenie zespołu takich rozmiarów jak ten, ma wszelkie znamiona budowania społeczności posiadającej swoje wewnętrzne odniesienia, język i system wartości. A jako że społeczności zyskują na wewnętrznym zróżnicowaniu pozwoliłem sobie zaprosić muzyków z 3 różnych krajów, o trzech różnych spojrzeniach na muzykę – klasycznym, mainstreamowym, oraz free-jazzowym. Dlatego suita nazywa się „Chord Nation”. Jako utwór koncertowy z założenia miał on być wysłuchiwany w całości. Dziś bardzo trudno spotkać takie podejście do słuchania muzyki, lecz warto pamiętać, że niektóre użyte tu zabiegi kompozytorskie zależą od kolejności słuchania – pisze Nikola Kołodziejczyk.

Grażyna Auguścik Orchestar

Grażyna Auguścik Orchestar – „Inspired By Lutosławski”

Grażyna Auguscik Orchestar – „Inspired by Lutosławski” to płyta nagrana z gronem wybitnych polskich artystów. Pod tajemniczym słowem ORCHESTAR kryją się trzy zespoły – Trio Jana Smoczyńskiego, Atom String Quartet i Janusz Prusinowski Trio. Na płytę składają się kompozycje napisane przez Jana Smoczyńskiego inspirowane utworami Witolda Lutosławskiego, w których wykorzystywał on elementy polskiej muzyki ludowej. Motywy ludowe wykorzystane przez Witolda Lutosławskiego są przetwarzane przez trzy zespoły zgodnie z estetyką klasyczną, jazzową i ludową. Grażyna Auguścik śpiewając z każdym z zespołów, wykorzystuje najróżnorodniejsze techniki wokalne, adekwatne do prezentowanego stylu. Najbardziej intrygującymi momentami są te, gdzie dokonana zostaje synteza i wszyscy muzycy grają wspólnie, tworząc nową, oryginalną muzykę, w której pobrzmiewają jednak echa oryginalnych kompozycji Witolda Lutosławskiego, oraz jego ludowych inspiracji.

Oprócz tego ukazały się płyty takich artystów jak:

  • Leszek Kułakowski – „Looking Ahead”
  • Yells At Eels – „In Quiet Waters”
  • Marco Eneidi Streamin’ 4 – „Panta Rei”
  • Fusk – „Sieben Acht Gute Nacht”
  • Wojtczak NYConnection – „Folk Five”

 

Strona For Tune »
Profil na Facebooku »







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy