Wpisz i kliknij enter

Malayeen – S/T

Jesteście zainteresowani libańską sceną eksperymentalną? Jeśli tak, to koniecznie sięgnijcie po materiał grupy Malayeen.

Pierwszy album libańskiego zespołu Malayeen – „S/T”, a przynajmniej taka jest moja wiedza na ten temat, został wydany w 2013 roku. Wówczas nagrania ukazały się na płycie kompaktowej, nakładem libańskiej oficyny Annihaya. W maju tego roku ten sam zestaw utworów pojawił na winylu w katalogu brytyjskiej wytwórni Discrepant. Grupę Malayeen tworzy trzech muzyków: Raed Yassin (instrumenty klawiszowe, gramofon, elektronika), Charbel Haber (gitara elektryczna, elektronika) i Khaled Yassine (darbouka, instrumenty perkusyjne).

Muzyków zainspirowała twórczość legendarnego gitarzysty z Egiptu Omara Khorshidego. Płyta „S/T” jest doskonałym przykładem dekonstrukcji oraz odejścia od utartych schematów, gdzie tradycja, czyli w tym przypadku muzyka arabska, została odczytana na nowo i to w zupełnie wyjątkowy sposób. Jeden z najdłuższych fragmentów, jaki znalazł się na tym wydawnictwie, to utwór „Samia”. Prawie osiemnaście minut prawdziwego transu, w którym dronowe partie gitary Khaleda Yassine’ego łączą się w zachwycający sposób z elektroniką i żywą sekcją perkusyjną. Kompozycja „Najwa” wydaje się być skoczna, wesoła i zabawna, lecz noise’owe wstawki zmieniają całkowicie nastrój. „Nadia” to zaś powrót do melancholii okraszonej elektroniką. „Fifi” to dość żywiołowy i taneczny utwór, który spokojnie mógłby zawstydzić samego Omara Souleymana. „Dina” z kolei to świetna odpowiedź ze strony libańskich artystów na dokonania Aphex Twina (z okresu, kiedy to Brytyjczyk wydał krążek – „Richard D. James Album”).

Longplay „S/T” rozbudził we mnie ogromny apetyt na więcej i jestem bardzo ciekaw kolejnej produkcji tria Malayeen.

19.05.2014 | Discrepant

 

Strona wytwórni Discrepant »
Profil na Facebooku »
Słuchaj na Soundcloud »







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy